poniedziałek, 3 lutego 2014

Konie hanowerskie uważane są za sukces w europejskiej hodowli koni gorącokrwistych. Dziś znane są przede wszystkim ze swoich sukcesów w zawodach jeździeckich, gdzie odgrywają rolę znakomitych skoczków. Sukces tej rasy to efekt wieloletniej starannej selekcji.
  • Pochodzenie

  • Konie hanowerskie swój rodowód biorą z założonej w pierwszej połowie XVIII wieku hodowli Jerzego II – późniejszego króla Anglii. Początkowym zamiarem miało być krzyżowanie ich z ciężkimi miejscowymi klaczami, co uczynić z nich miało ciężkie konie idealne do pracy. Do krzyżówki najpierw wykorzystano konie holsztyńskie, potem po przedstawicieli pełnej krwi angielskiej. W efekcie powstały konie może nie tak ciężkie jak wcześniej planowano, ale za to idealnie nadające się do pracy i do zaprzęgu, kawalerii. Zmiana sposobu ich hodowli nastąpiła po drugiej wojnie światowej – wtedy celem stało się uczynienie z nich sportowych koni wierzchowych. Obecnie, razem z rasą pełnej krwi angielskiej stosowane są do udoskonalania rasy hanowerskiej.

  • Budowa

  • Koń hanowerski charakteryzuje się średniej wielkości wzrostem, wahającym się od 153 do 162 cm. Maść konia jest przeważnie jasnogniada, początkowo był on kary. Jego głowa jest średniej wielkości, oczy duże i bystre. Kłąb jest bardzo mocno zaznaczony, a cała szyja długa i delikatna. Konia hanowerskiego, jako dobrego skoczka, wyróżniają silne lędźwie. Jeśli chodzi o kopyta, to w wyniku wieloletniej selekcji dziś są one silne i symetryczne, występująca kiedyś tendencja do wad kopy także została wyeliminowana – teraz są one mocne i dobrze ukształtowane. Muskularny i czasami spłaszczony zad jest zakończony wysoko osadzonym ogonem. 

  • Ciekawostki

  • Konie hanowerskie zostały wykorzystane do utworzenia koni westfalskich – innych koni gorącokrwistych. Występują one przeważnie w Westfalii. 

    Ruch hanowera jest równy, energiczny i pewny. Znak w kształcie litery H jest znakiem ogierów, które pochodzą ze stadniny w Celle, gdzie rasa ta została założona. W ciągu roku tutejszymi ogierami kryje się ponad 5 tys. klaczy.





    Brak komentarzy:

    Prześlij komentarz